Posty

7 najpopularniejszych postaci Chrześcijanek w serialach z dużą ilością sezonów, cz. 1.

Obraz
 Witam🙂Do bloga poświęconego wierze, bardziej pasowałoby "Szczęść Boże", ale ja wiary dopiero się uczę jako takiej i, jeszcze przede mną spora część Pisma Świętego do przeczytania, więc nie chcę być hipokrytką. Na moim drugim blogu "Mała Polska" już dwa razy robiłam listę postaci Polek w kinie zagranicznym - na pozytywnych i negatywnych przykładach. Zatem, tutaj też może znaleźć się podobny zbiór. Zacznę może, od 10 postaci Chrześcijanek w serialach, ciągnących się przez wiele sezonów. Potem, być może, pojawią się posty o najpiękniejszych/najciekawszych Chrześcijańskich filmach, oraz, podobnie, jak na blogu "Mała Polska", zamierzam poruszyć temat kina antypolskiego - przygotuję też posty o kinie antychrześcijańskim. Będzie to ciężko znieść, ale warto je jednak znać, by umieć się bronić🙄 *****  Serial: Little House on the Prairie.  Postać: Caroline Ingalls, grana przez aktorkę Karen Grassle.  Kobieta piękna, dobra i moralna. Wraz ze swoim mężem, znosi tru...

Historia Jennie

Obraz
  Historia Jennie Zawsze byłam tym, kogo nazywasz poszukiwaczem. Na początku dorosłości, byłam właściwie zagorzałą ateistką. Ale, podczas kryzysu w moim życiu, zaczęłam brać udział w programie dwunastu kroków. Jest on oparty na wierze, że jest coś większego od ciebie. Już w drugim kroku, mówi on: "uwierz że jest siła większa od nas, która może nas odbudować..." Męczyłam się z tym krokiem, ponieważ myślałam, że Bóg został wymyślony przez ludzi.  Mój sponsor w programie dał mi radę, by zacząć pisać pamiętnik i prosić Boga o pomoc. Pisałam listy do Boga w moim pamiętniku... "Boże, nie wiem, czy istniejesz - ale, czy możesz mi pomóc, proszę". Pisałam tę modlitwę codziennie i inne modlitwy i, w dziwny sposób czułam, że dostawałam odpowiedzi. Być może nie zawsze w sposób, w jaki chciałam, ale czułam związek i czułam, że Ktoś pomaga mi nieść moje ciężary i moje cierpienie. Poszłam z moją przyjaciółką do kościoła i znalazłam tam słowa, które wyrażały to, co mnie spotkało. N...

Historia Kasi i Agnieszki

Obraz
  Historia ,,Pomodlę się za Ciebie ....’’ 23 lata znajomości, ponad 2000 kilometrów, litry wylanych łez, tysiące wysłanych wiadomości, setki żartów i niezliczone modlitwy. Tak w skrócie wygląda nasza mała historia. Mieszkamy w dwóch różnych krajach. Kasia w Polsce , a Agnieszka w Anglii. Dzielą nas kilometry, ale gdy Bóg stawia na naszej drodze ludzi by razem mogły się wspierać w wierze to odległość nie ma żadnego znaczenia. Poznałyśmy się w wieku 11 lat. Wtedy nawet nie domyślałyśmy się jakie Bóg ma plany względem nas. Razem przechodziłyśmy trudny wiek dorastania i raczej nasza wiara wtedy była oparta tylko na tym, że wiedziałyśmy , że On jest. Ale trzeba przyznać, że w głębi serca nawet wtedy byłyśmy wierzące ale z praktyką raczej nam było nie po drodze. Nasze drogi się rozeszły i zamieszkałyśmy  w dwóch różnych miastach. Obie wyszłyśmy za mąż. Jedna z nas urodziła córeczkę. Każda żyła własnym życiem. Jednak to życie postawiło przed nami wiele trudności. Były to ogromne cięż...

Historia Natalii

Obraz
  Historia Natalii  Zostałam ochrzczona mając roczek jednak mój chrzest był po prostu tradycją, po rozpadzie ZSRR, bardzo wielu ludzi się chrzciło, cała moja rodzina jeden po drugim ochrzciła się, tyko dlatego, że chrzcili się wszyscy, do cerkwi oczywiście, nikt później nie chodził... tylko, gdy miał w tym jakiś cel - kupić krzyżyk... lub zapalić świeczkę... Ja zaczęłam chodzić do cerkwi w wieku 10 lat. Jedna z moich przyjaciółek z szkoły zaproponowała mi chodzenie z nią do szkoły niedzielnej, było jej nudno samej. Zgodziłam się. Krewni nie zareagowali na to w żaden sposób. Sami wiedzieli o istnieniu tej szkoły i wcześniej... uważali jednak, że nie mam po co tam chodzić. Kiedy zaczęłam uczęszczać do szkoły niedzielnej, od razu zauważyłam, że w dzieciach widać człowieczeństwo inne niż u tych, które uczyły się ze mną w w zwyczajnej świeckiej szkole. Prawosławni nauczycie odróżniali się taktem. I tak zrozumiałam, że mi się tam podoba! Bardzo przywiązałam się do nauczycielki, któr...

Struktura bloga :)

 Czołem! Niniejszym pragnę przestawić choć mniej-więcej o czym będzie ten blog.  Od dziecka jestem ekumenistą. Wyniosłam to z domu, gdzie zawsze słyszałam "i o co tu się spierać?! To przecież ta sama religia!" Ostatnio trochę wychodzę z tego schematu i staję się omnistą. Więc może kiedyś, może za jakiś czas...  Blog będzie składał się z pojedynczych historii, opowiedzianych przez chrześcijanki różnych wyznań, o ich drodze do wiary, do szczęścia, do prywatnego cudu. O cierpieniu i odkupieniu.  Mam nadzieję, że taka konwencja z religijnymi wspomnieniami, także się spodoba!  Miłego!  D.C. 

Co to za blog?!

 To blog-siostra bloga Mała Polska, gdyż tak jak on będzie on zbudowany z historii poszczególnych osób. Tym razem, będą to jednak samodzielne świadectwa ludzi z całego świata, którzy odnaleźli Boga. Nie wiem, jak często dodawać będę nowe historie, to zależy od moich rozmówców, czyli jak zwykle - kto się zgodzi albo nie👍👎  Pragnę, by ten i jeszcze jeden blog pomogły czytelnikom kształtować szacunek jedni do drugich, by nie zabrakło miejsca na wrażliwych, którzy marzą tylko o pokoju.  Trochę chyba uderzam w rzewne tony a nie po to tu jestem, tylko, by cieszyć innych!!!  Zapraszam!  D.C.